juz za momencik... w kazdym razie mam nadzieje, ze juz niebawem :)
czekam na paczuszke z 14-24 :) obym tylko po otwarciu nie ujrzala w srodku cegly...
no ale licze, ze sprzedawca uczciwym czlekiem jest...
troche fatalny moment sobie wybralam na ten zakup, bo remont lazienki mi sie zaczal i powinnam teraz kupowac glazure, wanne i inne takie... ale coooo taaaam...
jak sie dorwe do tego szkielka, to eeeeeh;)
wlasnie przed kilkoma minutami znalazlam Twojego bloga:) i teraz bede go sledzic:)
OdpowiedzUsuńczy mowa tu o slynnym obiektywie spod Berlina?
nooo... jesli Rostock jest pod Berlinem :)))
OdpowiedzUsuńubzduralam sobie ze z Poczdamu :) drobne kilkaset kilometrow roznicy, hihi :)))
tak, tak, o ten obiektyw wlasnie chodzi...