Najpierw miała być u mnie, żeby oszczędzić dziadkowi wchodzenia na 4. piętro do rodziców, ale dziadek stwierdził, że da radę, no więc jednak u rodziców. Atmosfera była fantastyczna, dziadek był w wyjątkowo dobrym nastroju, tata bawił się swoim F100 z nową lampą, no to i ja postanowiłam wreszcie popstrykać jakieś zdjęcia w czasie świąt :) Zrobić zdjęcia babci nie jest łatwo, jak tylko widzi aparat skierowany na siebie, sztywnieje i robi dziwne miny, musiałam się więc wziąć na sposób, żeby była naturalna :) Udało się!
Na koniec zrobiłam użytek ze statywu, żeby wszystkich na zdjęciu mieć :)