Zanim nadrobię zaleglosci, to cos bieżącego.
Poprzednim razem gdy widzialam się z Alicją i Martyną, Paolo byl w pracy i nie zalapal się na zdjęcia. Trzeba bylo koniecznie ten paskudny bląd naprawic!
Tym razem Alicja ma już skończone 6 miesięcy i porobilismy trochę zdjęc rodzinnych.
Poniżej efekty :)
Podobno gdy Alicja widzi, że Paolo bierze gitarę do rąk, cała się trzęsie z radochy, że tata będzie grał :) Potwierdzam. A jak fajnie macha wtedy rączkami i nóżkami - no rewelacja! Moglabym przysiąc, że w pewnym momencie nawet zaczęla spiewac :)
Potem sama się dorwala do gitary :)
W sluchafonach :) pól-wloszka pelną gębą... no dobra - buzią :)