Ruiny fabryczne wynalazla Ewelina, troche bylo kombinacji z tym, zeby znalezc do nich wejscie, ale sie udalo. Super spedzony dzien, pare zmian miejscowki. Cos tam marudzili, ze nie wiedza co maja robic na tym plenerze, a szlo im bardzo dobrze:) Ja chce same takie pary!






























