Po równiutko 2 miesiącach od poprzedniej wizyty w Łasku, wesoła ekipa wyruszyła na polowanie na eFki, dla odmiany nie było właściwego światełka przez 95% czasu i wiało tak koszmarnie, że bez względu na ilość założonych ciuchów trzęsłam się z zimna jak osika. Ale mimo wszystko było warto! Parę kadrów do poprawki następnym razem przy lepszych warunkach :)
ech.... ;)
OdpowiedzUsuńa tu gdzie jest Krzyś?
OdpowiedzUsuńa tu Krzysia akurat nie ma :)
OdpowiedzUsuńZdradzisz jakim szkłem fotografujesz te startujące Fki? :)
OdpowiedzUsuńw tym secie 14-24, 24-70, 70-300
OdpowiedzUsuń